Mam
alergie, „na otoczenie”, według farmaceutki, jak to po czterdziestce,
wszyscy po czterdziestce dostają nagle alergii. Stres, wszystko powoduje
stres. Zwłaszcza alergie. Jestem też chora wewnątrz, w głowie, w sercu.
Wysypki i swędzące plamy to objawy, alarm chorej duszy.
Odkurzacze przemysłowe, zamiatarki, myjki wysokociśnieniowe, parownice
czysto.net
Suche i efektywne czyszczenie bez uszkadzania powierzchni
www.icetech.dk
Zadbamy o Twój samochód. Ekskluzywna pielęgnacja,czyszczenie
www.metamorphosis.net.pl
Profesjonalna Wydajna Chemia Koncentraty Myjące dla Firm
Nowoczesny design.Wysoka jakość, Kamienie z całego świata 0693730020
Suche i efektywne czyszczenie bez uszkadzania powierzchni
JEZU……………………………….!
Leżę
w łóżku i jestem wściekła, bo powinnam teraz biegać, ćwiczyć pilates,
skłony, przysiady, taka szybka rozgrzewka, potem pielęgnacja ciała,
prysznic, balsam ujędrniający, maseczka na twarz, na włosy, spacer po
bulwarach nad rzeką, kawa w kawiarni ze znajomymi lub z gazetą.
Obiad: delikatny, extra light, jakieś ohydne warzywa na półsurowo, bez dodatku soli i cukru, gotowane na parze.
Potem
odkurzanie, wsysanie roztoczy w rurę, usuwanie kurzu z mebli,
telewizora i wielu innych przedmiotów ściereczką z mikrofibry. Mycie
drewnianej podłogi mopem. Takim specjalnym, obrotowym, tani nie był, ale
wszędzie dotrze, w najciemniejszy zakamarek, w najskrytszy kąt i
wyczyści, zdeletuje brud. Żadnych syfów i „kotów” pod szafą, pod
łóżkiem, między płytami. Czystość.
Teraz
kawa i komputer. Meile, całe mnóstwo meili, pisanie długich
wyczerpujących listów, ze szczególną starannością epistolografa. Nie
jakieś tam „co robisz?” i wyślij. Trzeba podtrzymywać znajomości, nikogo
nie lekceważyć. Przeczytać wiadomości na portalach, te polityczne i te
kulturalne i jeszcze obyczajowe: o modzie, o nowych słowach, o tym co na
topie. Trzeba być na topie.
No
to mamy piątą po południu. Teleekspres. Sprawdzanie programu
telewizyjnego: czy jest wieczorem jakiś film godny uwagi? Jest. O 21. No
to teraz w odwiedziny do koleżanki, pogadać, wymienić się plotami i
książkami. Dom, film, książka przed snem. Zapomniałam o pracy, więc
dodajmy dwie, trzy godziny pisania, zapisywania cudzych słów. Taka
życiowa książka. Po co wymyślać historie, dialogi, cokolwiek?
Rzeczywistość jest ciekawsza.
I dopiero teraz spać, z ukochanym mężczyzną, oczywiście.
Ale
nie. Wszystko wygląda zupełnie inaczej, tamto tylko tkwi w mojej
wyobraźni i wkurwia i dołuje. Bo mogłabym, ale….No właśnie, ALE.
Całe dnie spędzam w domu i w okolicach: sklep spożywczy, warzywniak, szmateks, sklep z olejkami eterycznymi, apteka.
Najważniejsza
jest apteka; właściwie powinnam umieścić ją na pierwszym miejscu, bo
najwięcej jem tabletek. Kiedyś nie mogłam bez nich zasnąć a teraz jestem
od nich uzależniona. Lekarz na jedne tabletki przepisuje inne, żeby
łatwiej było mi wyjść z nałogu. Może za kilka lat, jak się postaram –
obniżając dawkę o pół tabletki dziennie – odstawię te pierwsze, od
których mnie uzależnił i zostaną te drugie, tak na wszelki wypadek,
jakbym się zdenerwowała, że nie mam tamtych.
Sklep
spożywczy powinien być na końcu, bo zw. żywności raczej nie jadam.
Chyba że płatki zbożowe z jogurtem i owocami, przedtem połykając
tabletkę na odchudzanie. Dzięki temu nie jestem głodna aż do następnego
dnia. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz gotowałam cokolwiek poza wodą na
kawę.
Kilka
kaw i papierosy, koniecznie w miękkim opakowaniu, tylko Marlboro.
Czerwone. Nie light. Light to ściema wciskana przez producentów
papierosów dla naiwniaków, którzy wierzą, że palą ale w sumie nie palą,
bo to tylko light, cud że dym toto wydziela. Kiedyś spróbowałam.
Zaciągałam się tak, że policzki prawie mi się zassały. Po trzeciej
paczce poczułam, że cos wypaliłam. Albo mentolowe! Palenie gumy do
żucia. No ale dzięki papierosom dla naiwniaków producenci mają spokojny
sen, bez tabletek. Swoją drogą koncerny farmaceutyczne też mogą spać
spokojnie. Najbardziej popularne tabletki na uspokojenie są
prodepresyjne, więc ta sama firma produkuje leki antydepresyjne, a ja
biorę jedne i drugie, tylko o różnych porach. No i te antydepresyjne
wywołują zanik libido, wiec jakas viagra dla kobiet jeszcze. Tej samej
firmy oczywiście.
Odbiegłam od tematu. Pewnie przez to leżenie w wyrze. Zwykle mnie to dołuje, więc pewnie zaraz wezmę coś na uspokojenie.
Ale o czym to ja…? Aha, o sklepach.
Spożywczy
zdecydowanie na końcu, bo zestaw jest zawsze taki sam: woda mineralna
naturalnie gazowana (wszystkie inne mam w kranie), serek biały w
kulkach, jogurt, płatki zbożowe z suszonymi owocami, kawa i papierosy.
Jak dorzucam do koszyka pastę do zębów, to ekspedientka pyta, czy coś
się stało. Gdybym nagle kupiła kilogram wiejskiej, pewnie wezwaliby
pogotowie. W warzywniaku ten sam skład: mandarynki, banany cytryny i
borówki, jeśli to sezon. W kolejnym sklepie po drugiej stronie ulicy
olejki eukaliptusowy, miętowy i z zielonej herbaty, które dodaję do wody
w wiaderku od mopa. Po tej samej stronie ulicy jest apteka i zawsze mam
dylemat, od której strony zacząć: najwygodniej od tej z apteką, przejść
przez jezdnię i siatkę z zakupami zostawić w szmateksie za ladą, żeby
wygodnie grzebać w stercie ciuchów. Angielski sort, nie ma szans by
wyjść z pustymi rękami. No i teraz z siatami już 10 metrów do domu.
Wygodna, prosta, nudna jak jasna cholera trasa! I tak kurwa codziennie.
Kiedy próbuję skręcić i iść dalej, zaraz mi się włącza: „apoco” i
rezygnuję. Angielski sort rozpycha się w szafach, bo przecież nie będę
się stroiła na zakupy. W domu TV, książka, Internet i sen. Koniec. Też
ta sama trasa, tylko w innej kolejności: Internet, TV, książka, sen.
Czasem sen wskakuje na II miejsce. Wtedy nocą dłużej czytam. Najgorszy
jest Internet, bo tam jest mnóstwo sklepów z ciuchami, zwłaszcza
zagranicznych. W końcu dzisiaj taniej wychodzi kupować za dolary.
Nie
dzwonię, nie mam do kogo i nie lubię rozmawiać przez telefon.
Stacjonarny i tak wyłączam, bo mi dali skurwysyny z TELEKOMUNIKACJI
numer sklepu wędkarskiego. Aż dotąd nie wiedziałam, że w Krakowie
mieszka tylu rybaków.
I to ma być życie?
Widocznie tak, chaos lepszy niż rutyna ale co kiedy chaos staje się rutyną?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz